Dragon Commander - wysyp informacji o nowej grze z uniwersum Divinity
Gra stanowić ma prequel w stosunku do serii RPG-ów zapoczątkowanych przez Divine Divinity. Akcja toczyć się będzie w epoce, w której poziom technologiczny krainy Rivellon dorównywał magicznemu. To dlatego w bitwach wezmą udział m.in. olbrzymie statki powietrzne oraz smoki z przyczepionymi do grzbietów plecakami odrzutowymi.Rozgrywka będzie trójpoziomowa. Na pierwszej płaszczyźnie wcielimy się w smoczego dowódcę przebywającego na pokładzie latającej fortecy. Tam porozmawiamy z doradcami i pobawimy się w politykę oraz dyplomację. Czekają nas regularne spotkania z przedstawicielami zamieszkujących świat gry frakcji, którzy często zaproponują nowe sojusze. Zaakceptowanie ich może mieć daleko idące konsekwencje. Przykładowo, jeśli zgodzimy się ożenić z księżniczką szkieletów (która notabene wtyka sobie jabłka w suknię, aby udawały dekolt), to zyskamy dostęp do armii nekromanckich, ale stracimy poparcie krasnoludów, a wraz z nim możliwość ulepszania uzbrojenia.
Druga płaszczyzna ma mieć postać mapy strategicznej, na której w systemie turowym pokierujemy całymi armiami. Natomiast ostatnim poziomem będą rozgrywane w czasie rzeczywistym bitwy toczone na rozległych poziomach o powierzchni dwudziestu kilometrów kwadratowych. Co ciekawe, nie będziemy ograniczeni jedynie do wydawania rozkazów jednostkom. Zamiast tego pojawią się również elementy zręcznościowe. Pokierujemy bowiem bezpośrednio ruchami smoka, w którego przeobrazi się główny dowódca wojsk. Skrzydlatego potwora wyposażono w plecak odrzutowy, aby umożliwić mu osiąganie zawrotnych prędkości. Jest to nietypowy, ale jednocześnie sensowny pomysł, ponieważ jedną z bolączek sterowania smokiem w Divinity II było bardzo wolne tempo lotu.
Dragon Commander tworzony jest z myślą o pececie i konsolach Xbox 360 oraz PlayStation 3. Premiera zapowiadana jest na przyszły rok.
Źródło:
Wiktor "Adrian Werner" Ziółkowski - GRY-OnLine 2011-08-22 19:41:02